Latem w Warszawie zamknięto kilka ośrodków dla osób uciekających przed wojną w Ukrainie. Razem z nimi zamknęły się też trzy nasze świetlice. Słysząc jednak o potrzebach rodzin w nowo powstałym ośrodku na warszawskiej Woli, zdecydowaliśmy się szybko działać i uruchomić kolejną świetlicę dla mieszkających tam dzieci. I jest!
Świetlica na ul. Ogrodowej działa od kilku tygodni i zapewnia 29 dzieciom niezbędną opiekę oraz zajęcia edukacyjne i rozwojowe. Dużo gramy w szachy, tańczymy, bawimy się, ale też pomagamy w odrabianiu lekcji, nauce języka polskiego i zapewniamy komfortową przestrzeń i wykwalifikowaną kadrę, by móc bezpiecznie dzielić się przeżyciami i emocjami.
Wśród osób uczęszczających do świetlicy jest również 6 dzieci g/Głuchych. Dzięki zajęciom z polskiego języka migowego, o których opowiadałyśmy wam kilka miesięcy temu, możemy całkiem sprawnie się komunikować. Marzy nam się wznowienie zajęć PJM, co na pewno będzie ważnym krokiem do budowania inkluzywnej przestrzeni, w której każde dziecko czuje się ważne i doceniane. Póki co, robimy, co możliwe by zapewnić świetlicy możliwość działania na kolejne miesiące, bo widzimy jak bardzo jest potrzebna.
Jeśli chcecie wesprzeć nas w tym zadaniu, ustawiając stałą wpłatę na nasze działania. Każda regularna cegiełka, nawet ta najmniejsza, pozwoli nam stabilnie i długofalowo wspierać dzieci z doświadczeniem uchodźstwa.
>